Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

jak zachęcić nastolatka do nauki, gdy egzamin jest tuż-tuż

Jak zachęcić nastolatka do nauki, gdy egzamin jest tuż-tuż?

Każdy rodzic wie, że dzieci w wieku nastoletnim naprawdę trudno jest zachęcić do nauki. Można pokusić się o stwierdzenie, że nastolatkom wydaje się, że wszystko wiedzą najlepiej, choć rzecz jasna tak nie jest. Każdą rade rodziców odbierają za krytykę. Ale przecież rodzice nie mogą się poddać, szczególnie gdy egzaminy są tuż-tuż. Jak więc zachęcić swoje dziecko do nauki? Czy to w ogóle jest możliwe?

Motywacja rzecz ważna

Dziecko w wieku nastoletnim naprawdę trudno jest zachęcić do nauki, szczególnie gdy zamiast myśleć o przyszłości, planuje karierę Youtubera. Przerażające jest to, że takie myślenie nie jest odosobnionym przypadkiem. Dochodzi wręcz do tego, że dzieci zamiast bawić się zabawkami czy uprawiać sporty organizują walki, naśladując patocelebrytów. Trzeba liczyć na to, że dzieci z tego wyrosną, albo też rodzice odpowiednio wcześnie zainterweniują i przerwą takie dziwne (delikatnie mówiąc) zabawy. Gdy dziecko ciągle ogląda patocelebrytów, w jego głowi pojawia się zaburzony punkt myślenia, gdzie nauka zaczyna schodzić na dalszy plan, a myślenie o karierze staje się wręcz obsesją. Ale tego nie można zaakceptować. Dziecko ma obowiązek szkolny i rodzice muszą go dopilnować. Jednocześnie muszą też zachęcić swoje dziecko do nauki, choć wiadomo, że nie będzie to łatwe. Ok, będzie to naprawdę trudne, ale jednak nikt nie mówił, że wychowanie będzie łatwe. Najlepiej na dzieci działa motywacja. Każdy nastolatek ma coś o czym marzy i mamy tutaj na myśli marzenia dotyczące gier, smartfonów czy też innych sprzętów i choć przekupywanie dziecka nie jest sensowne, tak motywowanie go już tak. A więc trzeba wykorzystać właśnie takie przedmioty jako dobry motywator. Przy czym nie oznacza to wcale, że będziecie często kupować prezenty i prosić się o to, by dziecko się uczyło, ale nagrodą za poprawienie ocen czy dobre przygotowanie się do egzaminu ósmoklasisty może być właśnie jakiś prezent.

Czytaj:  Stała praca w Austrii – legalne zatrudnienie i sposób na rozwój

Czas powiedzieć też o konsekwencjach

Ale nie oznacza to też, że działacie tylko motywacją. Tutaj zastosowanie ma zasada kija i marchewki, ale w demokratycznej i w pełni pedagogicznej formie. Nie ma więc mowy o przemocy. Każde dziecko ma swoje obowiązki szkolne i właśnie do nauki ma się przykładać. A jeżeli tego nie robi, to musi liczyć się z konsekwencjami swojego zachowania, a konsekwencją może być choćby utrata telefonu na tydzień. Rzecz jasna nie każecie dziecka, które się starało, lecz takie, które zwyczajnie nie wywiązywało się ze swoich obowiązków. Egzamin ósmoklasisty zbliża się wielkimi krokami, czas więc dowiedzieć się, jak jeszcze można dziecku pomóc.

egzamin ósmoklasisty

Systematyczność i nauka na zrozumienie

Wiele dzieci ma problemy z nauką i nauka zdalna niestety tylko te problemy zwiększyła. Niestety wciąż program nauczania jest zbyt obszerny i większy nacisk kładzie się na naukę na pamięć niż na zrozumienie. Efekty tego są oczywiste. Wystarczy tylko pomyśleć o egzaminie ósmoklasisty arkusze właśnie z zadaniami na zrozumienie były pełne złych odpowiedzi. Dlatego też warto, a nawet trzeba ćwiczyć z nastoletnim dzieckiem czytanie ze zrozumieniem. Sami też musicie być przykładem, a więc po przyjściu z pracy nie warto rozpoczynać narzekania, lecz zaproponować pomoc w nauce. Trzeba też chwalić dziecko za każdy postęp i pamiętać o tym, że ważna jest systematyczność. Codziennie dziecko powinno przynajmniej przez godzinę powtarzać materiał, ale musi mieć też przygotowaną odpowiednią atmosferę do nauki. W domu nie powinno być hałasów. Jednocześnie pozostali członkowie rodziny nie mogą wtedy wspólnie oglądać jakiś programów czy grać w gry, bo nastolatek poczuje totalną alienację. Podczas nauki dziecko nie może słuchać muzyki, ani też mieć przy sobie smartfona. Nie można także zapominać, że dziecko nie może uczyć się po nocach, bo taka nauka jest nieefektywna.

Czytaj:  Jak dbanie o sen może zwiększyć efektywność w pracy i codziennym życiu?

Czy łatwo zachęcić dziecko do nauki?

Jasne, że nie – szczególnie w wieku nastoletnim. Ale z drugiej strony rodzicielstwo nie jest łatwe. Jest pełne wątpliwości. Przede wszystkim podejmując każdą decyzję, musicie patrzeć na dobro dziecka i pamiętać o tym, by traktować je podmiotowo, a nie przedmiotowo. Nie zapomnijcie jeszcze, że lekka dieta i odpowiednia ilość snu, ale i czas na wypoczynek mają tak samo duże znaczenie.

​Michał Lewandowski​
​Michał Lewandowski​

Specjalista ds. finansów z 12-letnim doświadczeniem, absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Doradza przedsiębiorstwom w zakresie zarządzania finansami oraz inwestycji. Autor licznych publikacji na temat controllingu i optymalizacji kosztów. Prywatnie pasjonat gry na pianinie i podróży kulinarnych.​

Artykuły: 17

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *